🟢"SZYB" ZAŚWIECIŁ🟢 Zielone światło otrzymał napis 🅂🅉🅈🄱! To neon pochodzący z dawnej kopalni Wieczorek, który SRK przekazała fundacji Silesia neon. Po renowacji znów zaświecił, tym razem w Bytomiu i ozdobił Bolko Loft słynnego architekta. ⚒️Dbanie o górnicze dziedzictwo jest dla nas ważne, dlatego takie projekty cieszą najbardziej! 💪🏻 ℹ️❇️Ta czasowa instalacja z jednej strony ma przypominać o przemysłowym dziedzictwie i charakterze regionu, a z drugiej skłaniać do namysłu i rozmowy - co dalej? 👉🏻W styczniu tego roku napis został zdemontowany z budynku dawnego zakładu, a za sprawą nowego właściciela, Fundacji Silesia NEON, odzyskał dawny blask. Teraz został zainstalowany, jednak nie w Katowicach, a na ścianie Bolko Loft w Miasto Bytom - mieszkania słynnego bytomskiego architekta Przemo Łukasika (założyciela pracowni Medusa Group), zaadaptowanego w dawnej lampowni Zakładów Górniczo-Hutniczych Orzeł Biały w Bytomiu. 2025-05-05 10:00:03
🇵🇱🇵🇱🇵🇱2 maja Dzień Flagi RP 🇵🇱🇵🇱🇵🇱 Biało-czerwoną możecie dostrzec na naszych wieżach szybowych. 📸Rozpoznajecie, które to miejsca? Napiszcie w komentarzu lub zróbcie własne zdjęcie i wklejcie pod postem – wspólnie uczcijmy dzień NASZEJ flagi! #dzieńflagi #świętoflagi #BiałoCzerwona 2025-05-02 11:16:02
💥SRK: PÓŁ MILIARDA DLA ROZWOJU!📈 🔊Ogromna wartość dla transformacji regionu‼️ W grze 500 ha o łącznej wartości blisko 0,5 mld zł, które w tym roku przeznacza na sprzedaż Spółka Restrukturyzacji Kopalń. 👉🏻To szansa na inwestycje, które znacząco pobudzą rozwój regionu. ➡️Już wkrótce na rynek trafią przede wszystkim duże tereny z ogromną wartością inwestycyjną między innymi w Katowicach (51 ha), Rudzie Śląskiej (~49 ha), Gierałtowicach (47 ha) i Gliwicach (~36 ha). 💬 - 𝘑𝘦𝘴𝘵𝘦𝘴́𝘮𝘺 𝘻́𝘳𝘰́𝘥ł𝘦𝘮 𝘵𝘦𝘳𝘦𝘯𝘰́𝘸 𝘱𝘰𝘥 𝘯𝘰𝘸𝘦 𝘪𝘯𝘸𝘦𝘴𝘵𝘺𝘤𝘫𝘦. 𝘕𝘪𝘦 𝘮𝘰́𝘸𝘪𝘮𝘺, 𝘵𝘺𝘭𝘬𝘰 𝘳𝘰𝘣𝘪𝘮𝘺. 𝘙𝘦𝘢𝘭𝘪𝘻𝘶𝘫𝘦𝘮𝘺 𝘬𝘰𝘯𝘬𝘳𝘦𝘵𝘯𝘦 𝘥𝘻𝘪𝘢ł𝘢𝘯𝘪𝘢 𝘸 𝘬𝘪𝘦𝘳𝘶𝘯𝘬𝘶 𝘱𝘳𝘻𝘦𝘮𝘪𝘢𝘯. 𝘚𝘬𝘶𝘵𝘦𝘤𝘻𝘯𝘪𝘦 𝘱𝘳𝘻𝘦𝘫𝘦̨𝘭𝘪𝘴́𝘮𝘺 𝘳𝘰𝘭𝘦̨ 𝘢𝘯𝘪𝘮𝘢𝘵𝘰𝘳𝘢 𝘥𝘰𝘣𝘳𝘦𝘫 𝘵𝘳𝘢𝘯𝘴𝘧𝘰𝘳𝘮𝘢𝘤𝘫𝘪. 𝘕𝘢𝘴𝘻𝘺𝘮 𝘢𝘵𝘶𝘵𝘦𝘮 𝘫𝘦𝘴𝘵 25-𝘭𝘦𝘵𝘯𝘪𝘦 𝘥𝘰𝘴́𝘸𝘪𝘢𝘥𝘤𝘻𝘦𝘯𝘪𝘦, 𝘬𝘵𝘰́𝘳𝘦𝘨𝘰 𝘯𝘪𝘦 𝘮𝘢𝘫𝘢̨ 𝘪𝘯𝘯𝘪 𝘱𝘳𝘻𝘦𝘥𝘴𝘪𝘦̨𝘣𝘪𝘰𝘳𝘤𝘺 𝘨𝘰́𝘳𝘯𝘪𝘤𝘻𝘺. 𝘗𝘳𝘢𝘤𝘶𝘫𝘦𝘮𝘺 𝘵𝘦𝘻̇ 𝘯𝘢𝘥 𝘵𝘳𝘢𝘯𝘴𝘧𝘰𝘳𝘮𝘢𝘤𝘫𝘢̨ 𝘥𝘶𝘻̇𝘺𝘤𝘩 𝘰𝘣𝘴𝘻𝘢𝘳𝘰́𝘸 𝘱𝘰𝘱𝘳𝘻𝘦𝘮𝘺𝘴ł𝘰𝘸𝘺𝘤𝘩 𝘱𝘰𝘱𝘳𝘻𝘦𝘻 𝘴𝘱𝘳𝘻𝘦𝘥𝘢𝘻̇ 𝘬𝘰𝘮𝘦𝘳𝘤𝘺𝘫𝘯𝘢̨, 𝘤𝘰 𝘶𝘮𝘰𝘻̇𝘭𝘪𝘸𝘪 𝘳𝘰𝘻𝘸𝘰́𝘫 𝘨𝘰𝘴𝘱𝘰𝘥𝘢𝘳𝘤𝘻𝘺 𝘮𝘪𝘢𝘴𝘵 𝘪 𝘳𝘦𝘨𝘪𝘰𝘯𝘶, 𝘸𝘺𝘨𝘦𝘯𝘦𝘳𝘶𝘫𝘦 𝘮𝘪𝘦𝘫𝘴𝘤𝘢 𝘱𝘳𝘢𝘤𝘺 𝘰𝘳𝘢𝘻 𝘱𝘳𝘻𝘺𝘸𝘳𝘰́𝘤𝘪 𝘯𝘪𝘦𝘶𝘻̇𝘺𝘵𝘬𝘪 𝘥𝘰 𝘻̇𝘺𝘤𝘪𝘢 - 𝘵ł𝘶𝘮𝘢𝘤𝘻𝘺 𝙅𝙖𝙧𝙤𝙨ł𝙖𝙬 𝙒𝙞𝙚𝙨𝙯𝙤ł𝙚𝙠, 𝙥𝙧𝙚𝙯𝙚𝙨 𝙎𝙍𝙆. #transformacja #SprawiedliwaTransformacja #srk #kierunekprzemian 2025-04-30 15:57:46
SRK, czyli budujemy nawet mosty | Spółka Restrukturyzacji Kopalń S.A.
SRK, czyli budujemy nawet mosty
O restrukturyzacji górnictwa, zagospodarowywaniu terenów pogórniczych w naszym regionie rozmawiamy z Januszem Gałkowskim, prezesem zarządu Spółki Restrukturyzacji Kopalń
Za nami kilkanaście miesięcy, podczas których rytm życia i pracy wyznaczała pandemia. Firmy, przedsiębiorstwa, instytucje różnie radziły sobie w tym okresie. Jak to wyglądało w przypadku SRK? Czy trzeba było niektóre działania odłożyć na później?
W naszej spółce wszystko odbywało się zgodnie z planem, mimo trudności związanych z pandemią. Nie było żadnych działań polegających na zamykaniu poszczególnych jednostek czy konieczności wstrzymywania prac. Nie odczuliśmy drastycznego spadku wydajności pracy.
Powołaliśmy sztab kryzysowo-epidemiologiczny, który na bieżąco monitorował sytuację, od samego początku bardzo aktywnie rozpoczęliśmy działania związane ze zdobyciem środków dezynfekujących, prowadziliśmy akcję promocyjno-informującą dotyczącą bezpiecznego zachowania, w tym obowiązku noszenia maseczek. Ta nowa organizacja pracy wymagała dodatkowych nakładów finansowych, podobnie jak w przypadku innych instytucji. Oferowaliśmy też pomoc wszystkim tym, którzy zachorowali, przeszli Covid. Myśleliśmy też o szczepieniach na terenie zakładu pracy, jednak gdy przyszło do ostatecznych deklaracji, to okazało się, że wiele osób już się zaszczepiło.
Trzeba też dodać, że niższe były wpływy ze sprzedaży majątku, zwłaszcza w drugim i trzecim kwartale 2020 roku, kiedy wiele przetargów musiało zostać odwołanych.
Oprócz wprowadzenia pracy zdalnej, musieliśmy odnaleźć się w innej, wirtualnej rzeczywistości. Stąd m.in. aukcje elektroniczne, nowe rozwiązania informatyczne, komunikowanie w drodze elektronicznej. Co ciekawe, to przyniosło efekty. Mam też wrażenie, że pandemia wyzwoliła w naszych pracownikach większą solidarność, poprawiła wzajemne relacje, widać było empatię i troskę o drugiego człowieka. To też było budujące, że każdy kto zachorował mógł się spotkać z ofertą pomocy, nie tylko ze strony bliskich, ale i ze strony zakładu pracy. Można więc mówić o pozytywnych stronach pandemii.
Trzy miesiące temu została podpisana umowa górników z rządem, ostatnia kopalnia w naszym regionie ma być zamknięta w 2049 roku. SRK zajmuje się nie tylko zagospodarowaniem i rewitalizacją terenów pogórniczych, ale również restrukturyzacją zatrudnienia. Pod jej skrzydła trafiają nie tylko nieruchomości, ale również załogi likwidowanych kopalń. Czy kolejna transformacja gospodarcza w regionie oznacza, że spółce przybędzie kolejnych zadań?
Jeżeli będziemy przejmowali zamykane zakłady pracy, kopalnie, to tych zadań będzie rzeczywiście o wiele więcej. Wśród nich znajdą się takie, które do tej pory także realizowała i nadal realizuje nasza spółka, m.in. urlopy górnicze i jednorazowe odprawy pieniężne. Przygotowujemy się do tej sytuacji, staramy się opracować przewidywane zakresy prac. Ten proces, który jest bardzo skomplikowany, czasochłonny i angażujący wielu pracowników. Na szczęście nasza załoga już go przechodziła, więc nie powinno być problemów z realizacją związanych z nim zadań.
Najwięcej pracy związanej z likwidacją kopalń mieliśmy w latach 2016 - 2018. Teraz jest harmonogram zamykania zakładów górniczych, ale nie wiadomo, czy to będzie się odbywać w drodze likwidacji i przekazywania zakładów do SRK czy może likwidacją wyrobisk górniczych będą się zajmowały czynne kopalnie. Ta druga koncepcja, która pojawiła się podczas negocjacji strony rządowej ze związkami zawodowymi, nie jest rekomendowana przez ekspertów międzynarodowych, a my z takimi też współpracujemy, zwłaszcza z Banku Światowego. Ich opinia jest taka, że jednostka prowadząca czynną działalność wydobywczą nie powinna odpowiadać równocześnie za działania likwidacyjne. To jest trudne, bardzo skomplikowane i wcale nie mniej kosztochłonne. Nigdzie nie sprawdziło się to na większą skalę i nie zostało wdrożone.
Niewiele osób wie, że restrukturyzacji górnictwa to niezwykle skomplikowany proces…
To prawda. Nasza spółka istnieje już 21 lat i widać, jak potrzebne są takie podmioty, które zajmują się całością procesów restrukturyzacyjnych polegających na likwidacji wyrobisk dołowych, przygotowaniu gruntów do nowej funkcji, zagospodarowaniu starych obiektów, wyburzeniach, likwidacji mediów, podziałów geodezyjnych, przekazywaniu dróg gminom. Do tego dochodzi: naprawa szkód górniczych, rekultywacja terenów pogórniczych, ochrona przed zalewaniem - obecnie chronimy przed zatopieniem 21 kopalń, a rocznie pompujemy 90 mln metrów sześciennych wody). Pamiętajmy, że woda będzie pompowana mimo zakończenia działalności przez zakłady górnicze, gdyż chodzi tutaj nie tylko o zabezpieczenie przed zalewaniem czynnych wyrobisk, ale również powierzchni.
Restrukturyzacja zakładów górniczych jest więc skomplikowanym i czasochłonnym procesem.
Skąd pochodzą środki na te wszystkie działania?
Do tej pory absolutnie całość kosztów restrukturyzacji górnictwa była ponoszona przez Skarb Państwa i żadne środki z Unii Europejskiej nie trafiły do SRK. Dopiero teraz Fundusz Sprawiedliwej Transformacji rodzi pewne nadzieje na współfinansowanie tych działań, ale jaki ostatecznie model skorzystania z tego Funduszu będzie realizowany - jeszcze do końca nie wiadomo.
Spójrzmy na to, jak proces wygaszania górnictwa węgla kamiennego odbywał się za naszą zachodnią granicą, bo skala ilościowa i obszarowa są porównywalne. W Niemczech, które przygotowywały się w latach 60. do odchodzenia od eksploatacji kopalń węgla kamiennego, przez osiem, dziewięć lat opracowywana była dokumentacja oraz szczegółowe projekty. Następnie, cały proces realizacji takiej likwidacji przewidziano tam na 40 lat, a okazało się, że trzeba go przedłużyć do 50 lat. Obszar i ilość kopalń w Zagłębiu Ruhry można porównać do naszego regionu wydobywczego - górnośląskiego, rybnickiego, jastrzębskiego. W związku z tym mówienie o tym, że należy skrócić okres likwidacji górnictwa stawia Polskę w zdecydowanie trudniejszej sytuacji, niż odbywało się to np. w Niemczech. Oczywiście, niektóre procesy można skrócić, ale na to wszystko potrzebne są ogromne pieniądze i kadry przygotowane do pracy. Nie da się skrócić tego okresu przy zaangażowaniu obecnych środków.
Jeśli nagle przestaniemy wydobywać węgiel, to za chwilę będziemy musieli go kupować. Kluczem jest energetyka. A energetyka oparta na węglu musi trwać do momentu, gdy ustalony miks energetyczny będzie stabilny i kontrolowany w bezpieczny sposób, czyli oparty o metodę wytwarzania inną niż poprzez spalanie węgla. To jest możliwe, ale wymaga czasu. W moim przekonaniu dojdzie do przekształcenia energetyki węglowej w energetykę wodorową. Pamiętajmy, że proces zarządzania energetyką jest kluczowy dla bezpieczeństwa gospodarczego czy militarnego każdego kraju.
Transformacji gospodarczej muszą więc towarzyszyć założenia w zakresie zmian działań krajowej energetyki. I do nich należy dostosowywać tempo zmian w przemyśle wydobywczym, a nie na odwrót.
Jakim majątkiem dzisiaj dysponuje spółka?
Wartość majątku spółki na koniec ubiegłego roku wyniosła prawie 1,2 mld zł. SRK posiada: 14 tys. działek gruntu o łącznej powierzchni 3,5 tys. ha; 4,4 tys. budynków; 14,3 lokali mieszkalnych; 9,5 tys. maszyn i urządzeń; 4,9 tys. budowli.
Uzyskane przychody ze sprzedaży majątku w 2020 roku wyniosły 72,2 mln zł (nieruchomości, ruchome składniki mienia, lokale mieszkalne oraz złom).
Zasoby mieszkaniowe, które przejęliśmy po byłych zakładach górniczych to już ponad 14 tys. mieszkań. To jest 30-tysięczne miasto, gdybyśmy chcieli porównać skalę. A substancja mieszkaniowa jest bardzo stara, wymaga ogromnych nakładów, wymiany sposobu ogrzewania, ocieplenia, modernizacji. Gdyby na to uzyskać, wsparcie z UE, stan mieszkań i komfort mieszkańców na pewno by się poprawił.
Jednym z zadań spółki jest odwadnianie kopalń i ich ochrona przed zagrożeniem wodnym. Czy można zagospodarować tę wodę, podobnie jak metan?
Z wodą mamy największy problem, w tym sensie, że tylko 4-5 proc. ogółu pompowanych wód kopalnianych udaje się nam zagospodarować, głównie jako wodę pitną. Myślimy też nad innymi sposobami jej wykorzystywania.
W procesie restrukturyzacji górnictwa niemieckiego też pojawiły się możliwości zagospodarowania surowców związanych z działalnością górniczą. Warto się zastanowić nad ich gospodarczym wykorzystaniem.
Kilkadziesiąt milionów złotych, które już wydaliśmy na procesy rekultywacyjne jest związanych z ochroną środowiska. Ograniczamy znacznie emisji gazów cieplarnianych poprzez ich zagospodarowanie w postaci metanu. Na przykład hałdy, które stanowią źródło pożarów i emisji dwutlenku węgla są przez nas sukcesywnie zagospodarowywane.
Pojawiają się również pomysły, aby w wyrobiskach składować zużyte panele fotowoltaiczne.
SRK współpracuje także z samorządami z naszego regionu. Na czym opiera się ta współpraca?
Współpraca polega m.in. na uzgodnieniu kierunków dotyczących opracowywania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, przekazywaniu gminom terenów pogórniczych. Z punktu widzenia Skarbu Państwa ważne jest to, by tam, gdzie są tereny komercyjne, zbywać je na zasadzie rynkowej.
Wieloma terenami pogórniczymi można się dzisiaj chwalić, jak np. Strefą Kultury w Katowicach. W ubiegłym roku z tą gminą podpisaliśmy umowę intencyjną na budowę centrum nowych technologii na Nikiszu.
SRK ma 2800 pracowników. Nie mamy spółek-córek, tylko oddziały. Na każdej likwidowanej kopalni powstaje najpierw oddział kopalni. Gdy kończy się likwidacja struktur podziemnych i szybów, to pracę rozpoczyna dział kopalni w całkowitej likwidacji. Kontynuuje on proces przygotowywania budynków na powierzchni, zgodnie z planami likwidacji. Dopiero potem można je zbywać, przekazywać gminom.
Co ciekawe budujemy nawet… mosty. Oddaliśmy niedawno do użytku most nad ciekiem Chudowskim, który wybudowaliśmy w ramach usuwania szkód górniczych. Kosztował ponad 8 mln zł.